Ten tom prozy Cortazara to efekt niespodziewanego odkrycia, jakiego dokonała wdowa po pisarzu. Utwory zawarte w tej książce były pisane na przestrzeni 46 lat, a zatem pochodzą z różnych okresów życia autora (1938–84) i prezentują różną jakość. Ale to wciąż ten sam wielki mistrz: wszechstronny erudyta, zaangażowany społecznie, wrażliwy i refleksyjny, często autoironiczny, poruszający się w obrębie tych samych co zawsze fascynacji.
„Fantastyczny prezent dla wielbicieli Julio Cortazara, którzy dawno już przeczytali wszystko, co Wielki Kronopio kiedykolwiek napisał. Nigdy nie marzyli, że będzie im dane przeczytać coś jeszcze. I oto mają przed sobą teksty, które w grudniu 2006 roku w zapomnianej komodzie odnalazła Aurora Bernardez, wdowa po pisarzu.
Ona sama i Carlos Alvarez Garriga, doktor filologii, odkryte teksty pieczołowicie uporządkowali i przygotowali do druku. [...]
Ten, kto sięgnie po „Niespodziewane stronice”, będzie miał rzadką okazję jednoczesnego obcowania z tekstami Cortazara będącego dopiero na początku literackiej drogi i pisarza już w pełni świadomego tego, co i jak pragnie czytelnikowi przekazać. Szczerość i głębokie zaangażowanie Cortazara we wszystko, o czym pisze, wieczny młodzieńczy idealizm, doskonała znajomość ludzkiej psychiki, wnikliwość obserwacji, specyficzny i przewrotny humor, zabawy językowe, które od zawsze z radością uprawiał – całe to bogactwo odnajdzie czytelnik w „Niespodziewanych stronicach”. [nota wydawcy]
Leszek Bugajski. Bugajski wspomina Cortazara
Krzysztof Varga. Julio Cortázar, strony B singli” - recenzja
Jowita Marzec. Wydanie nieostateczne
Krzysztof Cieślik. Cortázar w pigułce. Recenzja książki "Niespodziewane stronice"
Joanna Rój, recenzja książki
Joanna Kapica-Curzytek. Wielki Kronopio znów z nami